środa, 6 kwietnia 2016

Święta, święta i po świętach

Czas tak szybko biegnie i na pisanie wciąż go brakuje.
Ani się człowiek obejrzał a już trzeba pochować świąteczne dekoracje. a tego w tym roku mieliśmy sporo.

Pożyczyłam nożyczki do fantazyjnego wycinania. Mały ciął paseczki, ja przyklejałam i tak powstały pisanki.


Naznosiłam do domu pełno cekinów i wstążek i Młody zajął się dekorowaniem styropianowych jajeczek. 


Takie cuda chłopcy przynieśli z przedszkola i szkoły - własnoręcznie robione.



A tak wyglądały nasze koszyczki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz