czwartek, 16 lutego 2017

Małgorzata Warda Najpiękniejsza na niebie

Lubię książki polskich autorów, lubię też powieści obyczajowo - psychologiczne.
Do tych dwu kategorii należy książka Małgorzaty Warda "Najpiękniejsza na niebie".
Nie znałam wcześniejszej twórczości tej  autorki, ale gdy zobaczyłam tę książkę w bibliotece, pomyślałam sobie, że ze względu na niewielki format łatwo zmieści się do torebki (a ja czytam głównie podróżując do pracy pociągiem).
Okazało się że czyta się ją dobrze nie tylko ze względu na jej poręczność, ale także styl pisarki i nietuzinkową tematykę.


Na pierwszych stronach poznajemy Polę, dziennikarkę, która ucieka przed problemami do małej nadmorskiej miejscowości. Tam znajduje ją ciężko chora Sylwia. Kobieta zdaje sobie sprawę, że uratować ją może tylko przeszczep szpiku kostnego, a bardzo chce żyć dla swojej małej córeczki. Jako dziecko Sylwia została porzucona przez matkę, ale podejrzewa,że gdzieś w żyje jej biologiczna siostra.  O pomoc w jej odnalezieniu prosi Polę.
Losy obu kobiet szybko się zazębiają, tym bardziej że wciąż trwa walka  czasem o życie Sylwii.

Książka jest godna polecenia, a zgłaszam ją do wyzwań: Czytam, ile chcę oraz WyPożyczone.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz