Nasza kolejna wycieczka do ZOO odbyła się 7 kwietnia czyli już miesiąc temu.
Tym razem obchodziliśmy Dzień Ptaków, tym razem we trójkę i tym razem pogoda dopisała.
Na początku Młody wziął udział w konkursie ornitologicznym przygotowanym dla młodzieży. Dzięki temu zarówno on jak i ja jako opiekun mieliśmy darmowy wstęp do ZOO. Niestety pytania konkursowe okazały sie trudniejsze niż przypuszczalismy, Młody nie odniósł sukcesu, ale myślę że w głowie pozostało mu wiele ciekawych informacji o polskich ptakach.
W przygotowaniach do konkursu pomagały mu oczywiście książki:
Graliśmy też w gry powycinane z książek mojego dzieciństwa "Razem ze słonkiem"
No ale cóż - nie udało się - mówi się trudno. Pognaliśmy na grę terenową. Tym razem pytania dotyczyły gatunków ptaków, które wpisywaliśmy do krzyżówki. Dla mnie i Młodego nie były trudne, ale Mały musiał trochę pogłówkować, żeby odgadnąć o jakiego ptaszka chodzi. Kiedy poznaliśmy już hasło końcowe zdobyliśmy kolejną pieczątkę do indeksu i drugą pamiątkową odznakę. Mały wziął też udział w mini zajęciach przygotowanych dla najmłodszych: podziwiał ptasie jaja i gniazda, zastanawiał się, które ptaki odlatują na zimę do ciepłych krajów. A na koniec poszliśmy poszaleć do Parku Linowego, który znajduje się na terenie ZOO.
Czekamy na kolejne spotkanie w ZOO. A w temat ptaków idealnie wpasowali się ostatnio ciocia z wujkiem przywożąc Małemu te oto niezwykłą książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz