Nie pamiętam już czym się kierowałam, biorąc tą książkę z
biblioteki. Może przyciągnęło mnie dziecko w tytule i na okładce, może nagrody
zdobyte przez autorkę, może to, że wydawca porównuje ją z lubianymi przeze mnie
nazwiskami tj: Lee Child lub James Patterson.
Wypożyczyłam i na dość długo odłożyłam na półkę. Jednak gdy
zaczęłam czytać – wciągnęło mnie na maxa. To naprawdę świetny thriller psychologiczny,
trzymający w napięciu do końca.
A o co chodzi?
Emma żyje spokojnie u boku swego męża, razem wychowują
malutkiego synka Olliego. Wydaje się, że przy tej kobiecie Dawid poukładał na
nowo swoje życie, zrujnowane przez tragiczny wypadek sześć lat wcześniej, w
którym jego pierwsza żona ginie na miejscu, zaś córeczka Natasha znika z
miejsca wypadku.
Jednak pewnego dnia Natasha pojawia się w progach ich domu i
bezlitośnie burzy ich domowy spokój. Wychodzą na jaw tajemnice z przeszłości a
Emma będzie musiała postawić wszystko na jedna kartę, by ratować swojego synka.
Książkę zgłaszam do wyzwań: WyPożyczone, Czytam, ile chcę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz