Podczas ubiegłorocznych wakacji zabrałam chłopaków do Muzeum Powstania Warszawskiego. Przywieźliśmy stamtąd kilka książek nawiązujących do tematyki II Wojny Światowej w oczach dzieci. Książki czytał Młody, czytałam i ja Małemu. Ale to była historia, coś co było i już nigdy się nie przytrafi. Czy do dzieci dociera fakt, że w dzisiejszym świecie też toczą się wojny i całkiem na serio giną ludzie?
Niedawno kolega Młodego polecił nam książkę Grzegorza Gortata "Moje cudowne dzieciństwo w Aleppo". Opowiadał że książka bardzo go poruszyła i przewartościowała jego spojrzenie na rzeczywistość. Przy najbliższej okazji wypożyczyliśmy tę książkę z biblioteki. Ale Młody odmówił czytania... Stwierdził, że to nie jego klimaty, nie jego tematyka. Nie naciskałam, postanowiłam przeczytać sama.
Tytuł przewrotny - bo czy dzieciństwo spędzane w kraju ogarniętym wieloletnią wojną może być cudowne?
Autor ukazuje Syrię oczami ośmioletniej Jasminy, która wraz z rodzicami i młodszymi braćmi mieszka w Aleppo. Dziewczynka nie za bardzo rozumie, dlaczego dorośli rozpętali te wojnę. Jej świat to zabawa w ruinach domów, lekcje z sąsiadem panem Safikiem, gra w piłkę nożną o kulach, ale i ciągły strach przed nalotami. Na szczęście ma jeszcze co jeść i w co się ubrać. Ma także kochających rodziców, którzy robią wszystko by chronić swoje dzieci. Czasem im się to nie udaje. Nie potrafili uratować swego najmłodszego synka, który ginie, gdyż natrafia na długopisy, które są bombami pułapkami.
Dzieciństwo Jasminy wcale nie jest cudowne. Czytając tę książkę w mojej głowie rodziło się wiele pytań, dlaczego świat nie potrafi przerwać tego konfliktu, dlaczego tak wielu ludzi sprzeciwia się przyjmowaniu uchodźców?
Nie przeczytałam tej książki Małemu, choć uważam, że kiedyś powinien ją poznać. Młody może kiedyś też się przekona. Zgadzam się jednak ze stwierdzeniem, że powinien przeczytać ją każdy dorosły.
Książkę zgłaszam do wyzwań: WyPożyczone oraz Dziecięce poczytania Bonusowe
Serdecznie ZAPRASZAM
OdpowiedzUsuńdo udziału
w drugiej (wielkanocnej) edycji projektu "Matematyka na święta".
https://bajdocja.blogspot.com/2018/02/druga-edycja-projektu-matematyka-na.html
Przepraszam za komentarz nie na temat,
chciałam wysłać maila, ale nie znam adresu...
Dziękuję za takie osobiste zaproszenie. Na pewno się przyłączymy, kilka pomysłów już kiełkuje :)
UsuńSłyszałam o tej książce i chciałabym ją przeczytać.:)
OdpowiedzUsuńWarto. Polecam :)
Usuń