poniedziałek, 16 stycznia 2017

Felix, Net i Nika czyli kłótnia o książkę

Pisałam już, że dzieci mi dorastają? Chyba tak.
Skoro Mały zaczął czytać książki, które jeszcze nie dawno interesowały Małego, to i Młody musiał przejść na wyższy poziom biblioteczny. I tak oto sięgnęliśmy po serię książek Rafała Kosika "Felix, Net i Nika".
Książki są dość obszerne, napisane małym drukiem, ale pomyślałam sobie, że warto wiedzieć co czyta Młody. I tak rozpoczęliśmy wielką bitwę o książkę a właściwie o pierwszy tom serii „Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi”

Felix, Net i Nika to trójka trzynastolatków, którzy poznają się w jednym z warszawskich gimnazjów. Felix to zapalony konstruktor, fan wszelkich robotów i mechanizmów. Net to mega zdolny informatyk, dla którego programy komputerowe nie mają żadnych tajemnic. Nika zaś to dziewczyna posiadająca znakomitą intuicję a może i nadprzyrodzone zdolności. Towarzyszy im Manfred czyli wirtualny ktoś, sztuczna inteligencja, AI.

Ci nieprzeciętni nastolatkowie mają oczywiście masę fantastycznych przygód, w których pojawiają się roboty modułowe, cybermuchy, latający talerz z napędem antygrawitacyjnym, a wszystko to owiane jest tajemnicą Instytutu Badań Nadzwyczajnych. Nic więc dziwnego, że ja słabo to ogarniam.

Ciężko było wspólnie czytać jedną książkę, dlatego doszliśmy do porozumienia i po pierwszym tomie serii Młody zaczął czytać drugi, a ja trzeci.
"Pałac Snów" okazał się jeszcze bardziej zakręconą lekturą, natomiast drugi tom "Teoretycznie Możliwa Katastrofa" najbardziej mi się spodobał.


Tym razem bohaterowie za pomocą tajemniczego Pierścienia, który jest czymś w rodzaju teleportera podróżują w czasie i przestrzeni. Najpierw przenoszą się do Londynu, później wracają do co prawda Warszawy, ale okazuje się że trafili w czasy PRL-u. Tym razem to Młody przychodził do mnie na korepetycje, dopytując dlaczego w latach 70-tych w sklepach był tylko ocet i co takiego wyjątkowego było w papierze toaletowym, iż ludzie tak cieszyli się gdy go zdobyli. Pierścień przenosi też przyjaciół w przyszłość- za kilkadziesiąt lat Młody będzie miał okazję przekonać się czy świat rzeczywiście zmieni się tak, jak ten wykreowany przez autora.
 

Książkę "Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa" zgłaszam do wyzwań:
Czytam, ile chcęPowrót do dzieciństwaWyPożyczone




1 komentarz:

  1. Ja i mąż uwielbiamy serię o Felixie, Necie i Nice. Chyba czas zaprezentować ją córce! :-)

    OdpowiedzUsuń