poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Franek - małe wesoły samochodzik

Porządków na półkach ciąg dalszy.
Dziś do pudła w szafie idzie ukochana przez dwuletniego Małego seria książeczek o czerwonym samochodziku Franku. Są to krótkie opowiadania, napisane przez p. Elżbietę Wójcik, a wydane przez Wydawnictwo SBM.



Pamiętam, że pierwszą książeczkę kupił tata chłopców i dołożył ją do gwiazdkowych prezentów.
Dziś mamy już ich 14:
Na ratunek
W ZOO
Poznaję Polskę
Wielki wyścig
Wyprawa do lasu
Na budowie
Straż pożarna
Poznaję świat
Nauka jazdy
Urodziny
Na lotnisku
Skarb piratów
Pociągi
Przygoda w mieście



Każde opowiadanie zaczyna się tymi samymi słowami, które kiedyś z nudów pomijałam przy czytaniu. Teraz gdy ciągiem czytaliśmy całą serię, Mały nauczył się ich na pamięć i to on zaczynał czytanie kolejnej przygody Franka.


Na ostatnich stronach książeczek znajdują się łamigłówki: znajdź różnice, co tu nie pasuje, które postaci wystąpiły w książeczce, znajdź przedmiot na dużej ilustracji. Mały bardzo je lubił, choć teraz były już dla niego zbyt proste.


Tak bardzo polubiliśmy Franka, że kiedy zobaczyłam gdzieś Memo z tymi sympatycznymi samochodzikami, nie wahałam się a ni chwili. Dziś trzymamy je już bez pudełka, które nie wytrzymało próby czasu, a poza tym zajmowało zbyt dużo miejsca.


Frankowe książeczki zgłaszam do wyzwania Powrót do dzieciństwa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz