piątek, 19 kwietnia 2019

Lew

Niedawno Mały przyszedł ze szkoły bardzo podekscytowany. Pierwszy raz powodem jej radości była praca domowa zadana w szkole przez panią. Dzieci miały wykonać plakaty przedstawiające wybrane dzikie zwierzę. Ale najważniejsze: pracę należało wykonać wspólnie z kolegą.

Tak więc któregoś sobotniego poranka w nasze progi zawitał kolega Małego. Oczywiście zanim przystąpili do pracy zdążyli pograć na x-boksie, a w przerwie rozegrać mecz piłki nożnej na podwórku. Ale plakat, a właściwie plakaty udało się ukończyć.



Namówiłam ich też, aby wykonać portret króla zwierząt. Chłopaki ochoczo przystąpiły do pracy i zupełnie samodzielnie zobrazowali swojego zwierzaka.


Całość prezentowała się naprawdę okazale więc chłopcy zebrali mnóstwo pochwał w szkole i byli z siebie naprawdę dumni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz