Patrząc na naszą wspólną pracę plastyczną odpowiedź nasuwa się sama: bo zaświeciło drugie słoneczko.
Ten plakat to wspólne dzieło Małego, Młodego i mamy. Mały zajmował się głównie mazaniem farbami po szarym papierze no i oczywiście jest autorem "gugiego sionećka". Młody wycinał dinozaury - wykorzystaliśmy do tego jakąś starą kolorowankę, która leżała w skrzyni już kilka lat. Przy okazji wyszło na jaw jak dużą wiedzę o dinozaurach Młody posiada. Prawdopodobnie wyczytał to wszystko w książkach, bo przecież w szkole takich rzeczy nie uczą, a ja mu tego też nie mówiłam - moje wiadomości na temat dinozaurów są znikome.
Jutro wybieramy się do planetarium, a pojutrze mamy w planach kolejną wspólną pracę plastyczną - Układ Słoneczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz