wtorek, 14 października 2014

Rozmówki

Tyle razy sobie obiecuję, że będę zapisywać zabawne dialogi moich synów, ale oczywiście zapominam je szybciej, niż sobie przypomnę, że miałam zapisać. Dziś tak na szybko trzy rozmówki.

Pierwsza:
Dawno temu, gdy Młody miał 5 lat i poznawał literki, chwalił się, że potrafi napisać imię taty.
- To powiedz nam jak to napiszesz?
- T, A, T, A - odparł zadowolony Młody.

Druga:
Pytam Małego kogo kocha. Synek bez zastanowienia zaczyna wymieniać:
- Mamę, tatę, braciszka...
- I kogo jeszcze? - dopytuję się.
 - Dziadka, Babcię Irkę, Babcię Krysię...
- I kogo jeszcze?  - drążę temat.
 - Babcie Marysię, Babcię Jankę...
 - I kogo jeszcze?
- A mam jeszcze jakąś babcię? - pyta Mały.

Trzecia:
Mały opowiada.
- Ja już jestem duży i jutro nie idę do przedszkola tylko idę z Młodym do szkoły.
- Tak, a co ty będziesz robił w tej szkole? - pytam
- No Młody mnie nauczy co się robi w szkole - odpowiada mój rezolutny trzylatek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz