środa, 20 lutego 2019

Zimowy tytuł w Trójce e-pik

Zima powoli, powoli odchodzi. W tym roku tak dała w kość, że nie za bardzo mam ochotę jeszcze o niej czytać. No ale wyzwanie to wyzwanie.



Ponieważ na moich półkach brak książek z zimą w tytule, po pomoc udałam się do wiejskiej bibloteki. Pani Bogusia jak zwykle stanęła na wysokości zadania i dość szybko znalazła książkę mojej ulubionej skandynawskiej autorki Camilli Lackberg "Zamieć śnieżna i woń migdałów"


Twórczość Camilli Lackberg jest mi znana już od dłuższego czasu. Przeczytałam chyba wszystkie części sagi o Fjallbace, niestety nie po kolei.  Na półce czeka ostatni tom cyklu "Czarownica", ale jeszcze długo poczeka bo obiecałam sobie kupić całą kolekcję i przeczytać raz jeszcze, tym razem chronologicznie.

"Zamieć śnieżna i woń migdałów" to króciutka powieść. Wikipedia określa ją nawet jako nowelę. Głównym bohaterem jest tu Martin Mohlin, policjant na co dzień pracujący w komisariacie we Fjallbace, postać znana mi z wcześniejszych książek. Na krótko przed Gwiazdką Martin został poproszony przez swoją dziewczynę, by towarzyszył jej podczas zjazdu rodzinnego, który odbywa się na pobliskiej wyspie. Mężczyzna zgadza się, choć nie uśmiecha mu się dłuższy związek z Lisette. Nieoczekiwanie uroczysta kolacja przeradza się w dramat. Ruben - nestor rodu i najbogatszy członek rodziny umiera przy stole. Wokół niego policjant wyczuwa delikatną woń migdałów co sugeruje, że został on otruty arszenikiem. Niestety z powodu zamieci śnieżnej nie można wydostać się z wyspy i Martin musi sam rozpocząć śledztwo.
To naprawdę dobry kryminał, z zaskakującym zakończeniem, choć nieco za krótki. Swą fabułą trochę przypominał mi "Morderstwo w Orient Expressie" Agathy Christi. Tam uwięziony w śniegu pociąg i detektyw Poirot przesłuchujący wszystkich pasażerów. Tu odcięta od świata wyspa, niedoświadczony śledczy i przesłuchania kolejnych członków rodziny. Ale rozwiązanie zagadki już inne...

Książkę  zgłaszam do lutowego wyzwania Trójka e-pik, oraz do WyPożyczone.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz